Dziś powiem Wam, że miałam jakiś gorszy dzień jeśli chodzi o humor... Bo dopadły mnie różne zmartwienia, bo zaraz zaczyna się szkoła i jeszcze różne inne zmartwienia. A ja niestety tak mam, że uwielbiam sie zamartwiać na zapas ;p NIESTETY :) Postanowiłam się udać na zakupy, niby to nie pomoga, bo tylko na chwilę, ale potem był jeszcze trening i wtedy sobie wszystko odbiłam ;)! Bluza (dość odważny kolor ;p wszędzie zauważalny;)) za 80 zł w HOUSE Bluzka szara za 39,90 zł w H&M I to zdjęcie małe które się wkradło to ja, jak byłam malutka:) I moje jedzonko potreningowe ;)!